piątek, 20 grudnia 2013

Wykładzina :)

Jak zapewne wiecie - na początku listopada wymieniliśmy wykładzinę w bibliotece - na piękną, mięciutką i soczyście zieloną. Wiem, że większość z Was jest nią zachwycona, ale pewnie niewiele osób wie, jak wyglądała jej wymiana. Spróbuję pokazać Wam to na zdjęciach, których mam jednak bardzo mało, (bo za bardzo byłam zajęta pracą, żeby je robić).
Wszystkie półki musiały zostać opróżnione...
...a sprzęty i meble - wyniesione.
Pomagali nam w tym Panowie Konserwatorzy - p. Grzegorz i p. Leszek.
Po wyniesieniu wszystkich mebli z wypożyczalni - w tym ogromnego biurka, stanowiska bibliotekarzy, wszystkich regałów na książki- stara wykładzina została zwinięta i położona nowa. Zaraz potem wniesiono meble i mogłyśmy układać książki na półkach. W tym czasie opróżniono czytelnie- ze stolików i krzeseł - i operację powtórzono (zwinięto starą i rozłożono nową wykładzinę). To był naprawdę ogrom pracy!!! Dzięki wysiłkowi i zaangażowaniu wszystkich sympatycznych osób, które nam pomagały - cała operacja zajęła nam jeden, a nie jak myśleliśmy - dwa dni. Wszystkim bardzo dziękujemy.
Już w piątek (8.11) zachwyceni podziwialiście nowy ("wykładzinowy" ;) element wystroju biblioteki.
Część z Was na nową wykładzinę zareagowała baaaardzo entuzjastycznie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz